2012/10/08

DIY: Bransoletki z muliny

Hej! Staram się od teraz pisać notki regularnie, ale jest trudno skoro nikt tego nie czyta :P Więc zaczynam go powoli rozkręcać, od dzisiaj obiecuję to sobie i mam nadzieję, że dam radę... No ba, oczywiście, że TAK! ;D




Więc dzisiaj piszę o bransoletkach z muliny, przez nie tak właściwie zaczęła się moja przygoda ze 'światem tworzenia', że tak to nazwę.
Zobaczyłam je przypadkiem, jakieś 3, może 4 (?) lata temu u koleżanki, najprostszy wzór, czyli korkociąg. Potem zaczęłam się uczyć reszty sama. Teraz umiem wszystko i sama uczę koleżanki (czyli tą malutką część której się chce). Tak, tak to jest, że wszyscy myślą, że hop-siup i zrobione. Więc wiele jest takich co to podchodzą i proszą, żebym im zrobiła. "Ale wiesz, mogę cię nauczyć sama jeśli chcesz", "Hehe, no co ty, NIE CHCE MI SIĘ". A gdzie tam, w takim wypadku, to mi też się nie chce! Nie znoszę czegoś takiego.




Wyróżniamy 2 rodzaje bransoletek z muliny: zwykła i napisowa. Myślę, że napisowa jest prostsza, ale robi się ją dłużej i zużywa więcej muliny. Jednak jeśli ktoś dopiero zaczyna, polecam ukośne paski:



Tutorial znajdziecie <TUTAJ>. Jest po angielsku, ale myślę, że każdy zrozumie. Przed tym można jeszcze poczytać instrukcję po polsku, jak robi się same supełki <TUTAJ>. Wtedy na pewno się uda. Nie robię własnej instrukcji. Myślę, że jest ich w internecie wystarczająco dużo.

Przy okazji, gorąco polecam profil nieźle utalentowanej dziewczyny na youtube BEYOND BRANCELETS. Ma baaardzo dużo instrukcji bransoletek i nie tylko.
Na pewno przyda się też strona FRIENDSHIP-BRACELETS.NET, która jest niezastąpiona jeśli chodzi o wzory bransoletek. Jedyna taka, znajdziecie tam wszystko! ;)

Koniec dzisiejszego postu, jeśli ktoś to przeczytał i spodobało się, KOMENTUJCIE, bo nic mnie innego nie zachęca jak komentarze. Bez nich nie wiem, czy ktoś to w ogóle widzi, a bez czytelników pisanie nie ma sensu ;)
Życzę weny twórczej! ;P

1 komentarz: